Chyba zmienię planowane spacery na nieplanowane przejażdżki rowerowe, bo za każdym razem, gdy wybieram się jednośladem na nocny wojaż wracam obładowany skarbami 🙂 Zawsze jakiś czort mnie podkusi, by zajrzeć do Wiaty albo mijanego pojemnika na szkło 😈

Tym razem dała się znaleźć - piękna, transparentna patera projektu Kazimierza Krawczyka... wchodząca w lekki kolor ecru, cudownie napowietrzona i niemal w stanie idealnym, gdyby nie maleńki odprysk na spodzie powstały w wyniku uderzenia o inne szkło w pojemniku.
I inne kobaltowej cuda💙💙💙











Komentarze